Tekst i zdjęcia  - Jarosław Dubowski


Miesiąc temu nabyłem na aukcji internetowej lampowy generator sinusoidalny Tesla BM344. Generator okazał się być sprawny, nie licząc drobnych problemów z zasilaniem i miernikiem napięcia wyjściowego.

Układ generatora to mostek Wiena (dwie lampy 6L43), uzupełniony wtórnikiem katodowym (też 6L43), zasilany przez dwupołówkowy prostownik (EZ81). Zakres generowanych częstotliwości - 20Hz do 1,4MHz, napięcie wyjściowe do 10V.

Generator przed uruchomieniem poddałem koniecznym zabiegom naprawczym, przez:

  • wymianę gniazda zasilającego na standardowe, umożliwiające podłączenie zasilania przewodem stosowanym do zasilania pecetów - ze względu na brak oryginalnego przewodu zasilającego,
  • wlutowanie odpowiednich zwór na na końcówkach przełącznika napięć zasilających, ze względu na brak główki przełącznika.

Do uzyskania pełnej sprawności generatora warto:

  • wymienić miernik napięcia wyjściowego (ustrój uszkodzony mechanicznie),
  • uzupełnić brakującą żarówkę lampki kontrolnej załączenia zasilania,
  • wymienić niektóre kondensatory elektrolityczne (naloty w okolicach końcówek).

Schemat oraz instrukcję obsługi generatora można znaleźć na stronie http://www.oldradio.cz/meraky/bm344.htm.


Fot. 1. Widok ogólny.

Generator to urządzenie przenośne, zaopatrzone w wygodny uchwyt skórzany. Obudowa metalowa.


Fot. 2. Widok z przodu.

Centralną część płyty przedniej zajmuje skala odczytu częstotliwości, na lewo od niej u góry kontrolka zasilania, pod nią wyłącznik sieciowy, niżej przełącznik zakresów częstotliwości. Na prawo od skali miernik napięcia wyjściowego, pod nim tłumik wyjściowy, jeszcze niżej gniazda wyjściowe. Poniżej skali - z lewej pokrętło regulacji częstotliwości, z prawej potencjometr umożliwiający bezstopniową regulację napięcia wyjściowego.


Fot. 3. Skala odczytu nastawionej częstotliwości.

Kręcenie pokrętłem powoduje obrót tarczy z podziałką, wskazówka pozostaje nieruchoma.


Fot. 4. Woltomierz napięcia wyjściowego.

Niestety w moim egzemplarzu uszkodzony mechanicznie.


Fot. 5. Widok z tyłu.


Fot. 6. Na tylnej ściance.

Z lewej u góry - czarny okrągły przełącznik napięć (niekompletny - brak główki ze zworami), niżej - gniazdo zasilania (z braku odpowiedniego przewodu zmuszony byłem zastąpić je konwencjonalnym gniazdem IEC z zasilacza komputerowego). Na prawo od przełącznika napięć regulowany śrubokrętem "odbrzęczacz" (symetryzacja żarzenia), pośrodku zdjęcia bezpiecznik sieciowy i miejsce na oprawkę bezpiecznika anodowego (która zapewne uległa uszkodzeniu - wewnątrz generatora zlutowane bezpośrednio przewody do niej kiedyś podłączone). Regulowany śrubokrętem potencjometr z prawej służy do ustawiania poziomu sprzężenia w generatorze.


Fot. 7. Chassis po wyjęciu z obudowy.

Z lewej obok transformatora sieciowego widoczna lampa prostownicza, z prawej widoczny dławik filtra zasilacza. Lampa w kubku ekranującym znajdująca się najbliżej skali spełnia rolę wtórnika wyjściowego, bliżej tylnej krawędzi chassis pentody oscylatora. Między lampami dwie żarówki telefoniczne (w czarnej oprawce, z czerwonymi "maźnięciami" na bańkach) spełniające rolę stabilizatorów napięcia wyjściowego generatora.


Fot. 8. Obudowa po wyjęciu chassis.

Po odkręceniu czterech wkrętów w rogach płyty czołowej można cały generator wysunąć z obudowy.


Fot. 9. Chassis - strona spodnia.

Na środku widoczny agregat kondensatorów zmiennych (w tym rozwiązaniu masa kondensatora nie jest połączona z chassis, w związku z czym jest on montowany poprzez izolatory z plexi). W dolnej części zdjęcia widoczny przełącznik tłumika wyjściowego oddzielony przegrodą ekranującą od reszty układu.


Fot. 10. Chassis - widok z lewej strony.

Poniżej chassis widoczny przełącznik zakresów częstotliwości, obok niego płytka z trymerami.


Fot. 11. Płytka z trymerami.

Trymery umożliwiają wyrównanie częstotliwości ze skalą na każdym z zakresów - wszystkie punkty dostrojcze w generatorze są opisane symbolami elementów zgodnymi z instrukcją obsługi.


Fot. 12 Prawa strona chassis.

Po lewej stronie zdjęcia widoczne u dołu gniazda wyjściowe, nad nimi przełącznik tłumika. Dwa szare walce z prawej, zamocowane obejmami obok gniazda zasilania to kondensatory przeciwzakłóceniowe załączone między chassis a przewody zasilania sieciowego.


Fot. 13. Częstotliwość mruczenia - 25Hz ;)

Jeśli ktoś ma na zbyciu pasowny mikroamperomierz to chętnie nabędę, chociaż bez niego generator też działa.

Jarosław Dubowski